Dzieci są nadzieją, która rozkwita wciąż na nowo, projektem, który nieustannie się urzeczywistnia, przyszłością, która pozostaje zawsze otwarta.
Jan Paweł II
Dzień Dziecka obfitował w naszej szkole w wiele atrakcji. Przede wszystkim różnił się on od zwykłego dnia spędzonego w ławce szkolnej czy przed ekranem komputera.
Uczniowie klas starszych wraz z opiekunami wybrali się na rajd: klasa 4 i 5 pieszy, klasy: 6, 7, 8 – rowerowy. W trakcie podróży nie zapominaliśmy o zachwycającej przyrodzie, cudownym świergocie ptaków czy delektowaniu się czystym powietrzem. Nie przeszkadzał nam chwilowy deszcz czy też małe awarie rowerów.
Punktem docelowym była Cegielnia w Biadkach. Stworzyliśmy urocze miejsce, by rozpalić ognisko. Z wielkim przejęciem i zaangażowaniem nosiliśmy chrust, przygotowywaliśmy kiełbaski, chlebki, ziemniaki, jabłka czy tez ulubione pianki. Nie zabrakło słodkich pyszności.
Liczba kalorii wahała się z każdą minutą. Najpierw aktywność fizyczna – rowery, spacer. Potem wrzuciliśmy „coś na ruszt”. Był też czas na taniec, pyszne łakocie (tego dnia można zajadać się słodyczami bez ograniczeń ;) i spacer wokół biadkowskich stawów. Towarzyszył nam dobry nastrój i piękna pogoda. Nareszcie mogliśmy spotkać się, porozmawiać, pośmiać się do woli siedząc na trawie i podziwiając piękno przyrody czy żabi śpiew.
K. Szubert